Witamy

Witamy Państwa serdecznie na naszej stronie Calvados, domu mieszczącego się w Katowicach, gdzie możecie Państwo celebrować wszelkiego rodzaju uroczystości rodzinne, wynająć salę konferencyjną, zorganizować wesele, wigilię firmową, czy też miło spędzić czas słuchając jazzu na żywo lub potańczyć przenosząc się muzycznie w złote lata 70-80 – te, również live.

Opisując Calvados celowo nie użyliśmy określenia ,,dom przyjęć” którego osobiście nie lubimy i które nie w pełni odzwierciedla zakres świadczonych przez nas usług.

Skąd wziął się pomysł na nazwę i charakter Calvadosu?

Bynajmniej nie z ojczyzny Calvadosu, Normandii. Ciepłe beże i paleta szarości które dominują na ścianach przywiezione zostały z wojaży po chłodnej i deszczowej Norwegii, po której podróżowaliśmy rowerem. Pewnego wieczoru po całym dniu spędzonym na rowerze, zmęczeni i głodni, odpoczywaliśmy i posililiśmy się w położonej przy fiordzie knajpce. Jej klimat i kolorystykę możecie Państwo odnaleźć  w Calvadosie.

Kolory z zimnej północy, a Calvados? Trunek niosący ciepło, otwartość, gościnność, po prostu zapach południa, kawy, porannej bryzy i dojrzewających jabłek. Dwa bieguny połączone w jedno. „Cierpki smak Calvadosu” jak śpiewała osobowość muzyki pop z którą to lata temu mieliśmy przyjemność delektować się tym trunkiem i która zaraziła nas pasją smakowania Calvadosu. Ponadto Norweskie słońce – które rzadko wschodzi nad tą krainą, lecz kiedy już wzejdzie, eksponuje całe piękno i magię tego niezwykłego miejsca. Wszystko to bez wątpienia miało wpływ na genezę miejsca, do którego Państwa zapraszamy. Cierpki Calvados osładza swoją wytrawność słodkim zapachem jabłek, które w połączeniu z małą espresso tworzą niesamowitą kompozycję smaków.

Tworząc Calvados,  przyświecało nam pewne przesłanie. Życzylibyśmy sobie, aby nasi goście, podobnie jak mieszkańcy Norwegii czy Normandii, posiedli umiejętność spoglądania na sprawy dnia codziennego z pewnego dystansu. Przekraczając próg naszego domu zabieramy Państwa w podróż do tych krain tak odległych i rożnych od siebie, które łączy jednak jedno – otwartość i gościnność mieszkańców.

Wszystkie problemy i stresy zostawcie Państwo za drzwiami.  Niech ogarnie Państwa charakterystyczna dla południa tak zwana ,manniana”, a my postaramy się zadbać o resztę. Witacie na pokładzie Calvadosu.

Właściciele